piątek, 15 lipca 2011

Rynkowo-koronkowo

Jutro wyjeżdżam na wieś na 1,5  miesiąca. Przez ten czas "zamiast internetu, zamiast telewizji", jakby to powiedział mój kochany Fisz, łąki, lasy i kompletny brak cywilizacji. Postaram się wrzucić kilka postów, które miałyby się ukazywać co kilka/kilkanaście dni, ale jako, że jestem bloggerowym abnegatem, to nie wiem, czy mi się ta sztuka uda. 
Poza tym jestem w trakcie przeprowadzki i już mam serdecznie tego dosyć. Wyniosłam 19 (!) worków ze śmieciami, wyobrażacie sobie ile to jest niepotrzebnych rzeczy?
A teraz już zdjęcia (wykonane oczywiście przez ŻuŻu i Monikę



























Koszulka: House
Body: H&M
Spodenki: Bershka
Legginsy: prezent od Moniki
Stanik: H&M
Torebka: Zakupiona za nieprzyzwoicie wręcz niską cenę od Moniki
Buty: Gortz17
Okulary: zakupione w jakimś sklepie z bibelotami na Floriańskiej
Pierścionek i wisiorek: prezent od Babci - jak już pisałam wcześniej, oba cudeńka mają po około 60 lat.
Bransoletka: wykonana przez Brata, zamocowana na stałe.

1 komentarz:

  1. Ta stylizacja jest rewelacyjna:) pasuje Ci koronka, dawno tu nie zaglądałam, jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń