środa, 14 grudnia 2011

Pani z reklamy

Tak mi się ostatnio przydarzyło performować w reklamie pewnego telefonu - przepięknego zresztą, ale nie chcieli mi go niestety dać. :P 
Oczywiście znów nie ma okazji, żeby robić typowo szafiarskie zdjęcia, korzystam więc z takiej, jaką dała mi ta reklama i zamieszczam kilka fotosów z planu. W większości są niestety bardzo do siebie podobne, jak nietrudno się zorientować zmienia się tylko tło, taki był zamysł reżysera, musicie mi zatem wybaczyć brak różnorodności. 
I jest okazja, żeby się pochwalić nową zimową kurtką. Ciuchy są moje, stylizacje już nie do końca. 





















I JAKI ŁADNY KRAKÓW W TLE :)

A co mam na sobie:
Kurtka: Bershka
Czapka, szalik, rękawiczki: H&M
Beret: nie pamiętam :P
Chusta: nadmorski bazarek
Spodnie: H&M 

wtorek, 8 listopada 2011

Nie na temat

Ostrzegałam że, czasem będzie nie na temat. Jak pisałam już wcześniej amatorzę w Krakowskim Kolektywie Twórczym. Zbliżamy się do premiery wielkimi krokami. Z racji tegoż wiekopomnego wydarzenia odbyła się sesja zdjęciowa do plakatu. Generalnie praca przebiegła bardzo sprawnie. Zdjęcia robiliśmy w piwnicy Cocon Club'u i na podwórku Teatru Nowego. I wszystko ładnie pięknie, ale... było zimno, jak widać na zdjęciach byłam dość kuso ubrana (tak, tak - ta w staniku to ja), więc zmarzłam niemiłosiernie i się lekko przeziębiłam, ale czego nie robi się dla sztuki. 
Oto co z tej sesji wyszło, albo i nie:




wtorek, 25 października 2011

Co moja siostra nosi w stajni.

Moja siostra oprócz tego, że ma wiele różnych talentów i robi milion różnych rzeczy jest jeszcze instruktorką jazdy konnej. Pewnego wakacyjnego dnia zachodzę do stajni (moi rodzice mają małą stadninę) i co widzę? Agnieszkę w tym szarym swetrze, mówię jej od razu: "ZWARIOWAŁAŚ??? Taki sweter marnujesz na jakieś przerzucanie gnoju? Dawaj go, lepiej się z nim obejdę!" Aga zrobiła duże oczy, że przecież taki stary sweter i brzydki, ale ja byłam nieprzejednana, w końcu uległa i dała mi go w prezencie i tak oto uratowałam go od ciężkich robót w stajni, gdzie niechybnie zginąłby śmiercią marną. Może nie jest najpiękniejszy, ale uwielbiam go pomimo jego drobnych niedoskonałości. 
Zdjęcia zrobione przez niezastąpioną LejdiDred:

























Co mam na sobie:
Kurtka: wygrzebane na ciuchach
Sweter: Od siostry
Spodnie: kupione za grosze od Divy na Urlopie
Czapka, szalik, rękawiczki: H&M
Ocieplacze: Terranova
Buty: H&M
Wisiorek: przywieziony z Kolumbii (ja nie byłam, ale moja ciocia tak, w prezencie mi go przywiozła)

poniedziałek, 10 października 2011

Setna reaktywacja

Myślę, że zdążyłam Was już moje nieliczne Czytelniczki przyzwyczaić do tego, że pojawiam się tutaj niezwykle nieregularnie. Nie będę się tłumaczyć, może po prostu taka będzie specyfika mojego bloga. Ale wierzcie mi, jestem ostatnio wyjątkowo zabiegana, moje współlokatorki śmieją się, że już zdążyły zapomnieć, jak wyglądam :P
Ale oczywiście, od czego mam niezawodną ŻuŻu, ma dziewczyna anielską do mnie cierpliwość i co jakiś czas spokojnie mi przypomina: "Kajka, a może byśmy zrobiły jakieś zdjęcia na bloga?" A ja sobie myślę: "No tak, przecież mój ostatni wpis jest z 25 sierpnia!"
I tak oto spędziłam z Dredami trochę czasu, zwiedzając mój ukochany Kazimierz pstrykając zdjęcia, i powiem Wam, że chyba jednak się trochę za tym stęskniłam. Ania: dzięki!

I zdjęcia: stylizacja dresiarska - na próbę biegłam, a tam dresy obowiązkowo :)




























A tu jeszcze dwa ziomki: Kajka-Bajka & LejdiDred Sqad :P




A co tam mam na sobie:
Płaszcz: Deep
Kardigan: H&M
T-shirt: Terranova
Kardigan: Terranova
Spodnie: Zakupione od Divy na Urlopie
Buty: H&M
Torba: z Krety przywieziona

czwartek, 25 sierpnia 2011

Po kinie

To zdjęcia zrobione w okolicach Bonarki (tło nienajlepsze, właściwie, to okropne, ale już trudno). Byłyśmy z Moniką na "X-Men: Pierwsza klasa". Film podobał mnie się bardzo, aż muszę się doedukować i obejrzeć wcześniejsze części (bo taki ze mnie filmoznawca z bożej łaski, że nie widziałam żadnej z pozostałych części). Upał był niemiłosierny, co po mnie niestety widać, ale cóż, na pogodę nie mam wpływu - niestety. Upałów nienawidzę!














Bluzka: sh
Spodenki: Bershka
Buty: Sytuacja, jak w poprzednim poście, jak powrócę z tego zadupia, to sprawdzę skąd jej mam i uzupełnię braki.
Torba: podwędzona z jakiegoś stoiska na Targach Pracy w Krakowie.
Turkusy: Ze sklepu jubilerskiego, w którym kiedyś pracowałam.
Bransoletka: Przywieziona z Liberii.
Bransoletka na nogę: zakupiona na sopockim molo
Pierścionek: od Babci. 

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

W międzyczasie

Szukałyśmy z Moniką mieszkania do wynajęcia (co nam się szczęśliwie bardzo szybko udało). I tak między oglądaniem jednego piękniejszego od drugiego zrobiła mi te zdjęcia:


















Koszulka: Reserved
Spodnie: Amisu
Buty: teraz nie pamiętam, a nie mogę sprawdzić, bo mam wszystko popakowane (jak pisałam wcześniej przeprowadzam się, a te posty to są posty zaprogramowane, bo w tej chwili najpewniej jestem na wsi).
Bransoletka na nogę: kupiona na sopockim molo
Torba: podwędzona z jakiegoś stanowiska na Krakowskich Targach Pracy
Okulary: kupione w jakimś sklepie z bibelotami na Floriańskiej.

piątek, 5 sierpnia 2011

Odbicia.

Zrobione przez nieocenioną Monikę przy krakowskim Hotelu Forum:

































A tu kolejne lustrzane zdjęcie:



Bluzka: Reserved (kupione na ciuchach)
Spodnie: Bershka (moje ukochane!)
Torba: Shiva
Buty: Kupione na straganie w dzień targowy
Okulary: Jakiś sklep z bibelotami na Floriańskiej
Naszyjnik i bransoletka: Przywiezione z Liberii
Pierścionek: Od Babci - jego historię opisywałam wcześniej.
Skarpeteczki w biedroneczki: Delikatesy Centrum :P