czwartek, 30 czerwca 2011

W oczekiwaniu...

... na zdjęcia od ŻuŻu i Moniki zamieszczam jeszcze kilka starych. 
Wczoraj odbyłyśmy rajd z aparatem po uliczkach Krakowa, dzisiaj zamierzamy zaatakować Zakrzówek i na pewno też będzie pięknie. Zdjęć jest moc, nic tylko wybierać. Już się nie mogę doczekać, kiedy w końcu zamieszczę coś aktualnego. Muszę tylko wydębić od dziewczyn te zdjęcia, co mam nadzieję nie będzie karkołomnym zadaniem. A jak ich szybko nie dostanę, to przynajmniej będę miała na kogo zwalić winę, że nie ma aktualnych postów :P
Potrzeba mi regularności. Jej brak (niezwykle regularny) jest jedną z moich większych wad, także mogę ten blog potraktować również, jako pewnego rodzaju ćwiczenie: jak długo Kajce uda się go prowadzić i nie zaniedbywać? Oto jest pytanie, czy też może raczej wyzwanie.
A teraz już zdjęcia, cały czas jeszcze Jaśmin Jana:

















Bluzka: Reserved (kupiona oczywiście na ciuchach)
Spodenki: Bershka
Korale:
- turkusowe: prezent z Las Vegas
- czerwone: stragan, jakich wiele na krakowskim rynku

wtorek, 28 czerwca 2011

Dłuuuuga przerwa.

Dzień dobry!
Bardzo przepraszam moje nieliczne czytelniczki (jeśli takie w ogóle istnieją), za te haniebną wręcz absencję. Oczywiście nie ma usprawiedliwienia dla tek strasznego czynu, ale spróbuję: jedynym i głównym powodem, dla którego ie pisałam, było to, iż brak mi aparatu, a nie mam najmniejszej ochoty raczyć Was zdjęciami z komórki, które na dokładkę robiłabym sama. Osobiście nie chciałabym takich zdjęć oglądać na niczyim blogu, toteż sama takich nie zamieszczam. Tyle. 
Szczęśliwie w niedzielę byłam z Moniką i Żużu na Żydzie. Wyłożyłam im swój problem, a dziewczyny ofiarnie się zaoferowały, że zrobią mi zdjęcia raz na jakiś czas :) Jeśli choć minimalnie dotrzymają słowa, to wpisy będą się pojawiać. 
Na razie zamieszczam kilka archiwalnych zdjęć, dreadów już dawno nie ma, ale co tam: lepszy rydz, niż nic :)

Zdjęcia wykonał mój Przyjaciel wspaniały Jaśmin Jan.
































Koszula: Reserved (kupiona na ciuchach)
Sweterek: kupiony na ciuchach
Spodnie: Reserved (kupione na ciuchach)
Bransoletkę zrobił mi brat, jest zamocowana na stałe :)

Mam nadzieję, do rychłego!